
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBartosz Babiński, Dariusz Szulc i Patryk Kaszczyszyn kończą przygodę z piłką.
Były podziękowania, prezenty i łzy wzruszenia. Trzej zasłużeni piłkarze Tucholanki zostali uroczyście pożegnani przed sobotnim (6.11.) meczem klasy A ze Zrywem Wielki Lubień. Po kilkunastoletniej grze dla klubu z Tucholi, Bartosz Babiński, Dariusz Szulc i Patryk Kaszczyszyn postanowili zawiesić buty na kołku.
No jestem niezmiernie wzruszony, bym powiedział. Jest mi niezmiernie miło i rozdygotany, dlatego aż ciężko mi się mówi. Zaskoczony jestem przede wszystkim miło tym pożegnaniem.
My daliśmy - w sensie - z siebie chcieliśmy jak najbardziej tutaj wspierać ten klub zawsze, robiliśmy to dla przyjemności. Tym bardziej fajnie, że koledzy nas w jakiś tam sposób pożegnali.
[Łezka w oku się zakręciła] No tak, no jest to jednak wzruszający moment, nie da się ukryć. Troszkę lat spędzonych na boisku, więc jednak taki moment jest dość wzruszający.
Bartosz Babiński, Dariusz Szulc i Patryk Kaszczyszyn
Mówią Weekend FM Bartosz Babiński, Dariusz Szulc i Patryk Kaszczyszyn. Ten ostatni był w przeszłości także piłkarzem Chojniczanki, z którą zaliczył awanse do III i II ligi.
Słuchaj w: