
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoKibice zrobili swoje i odśnieżyli boisko, a reszta pozostaje w nogach piłkarzy.
Gdyby nie pomoc kibiców, ten mecz pewnie nie mógłby się odbyć w Chojnicach. Piłkarze Chojniczanki podejmą dziś (3.03) Cracovię Kraków w ćwierćfinale Pucharu Polski. Drugoligowiec będzie gościł zespół z ekstraklasy na boisku, na którym jeszcze dwa tygodnie temu zalegała gruba warstwa śniegu. Dzięki sukcesowi akcji "odśnieżamy na Cracovię", Chojniczanka może zagrać u siebie, a jej piłkarze mają dodatkową motywację do tego, żeby powalczyć o awans do półfinału.
- Zdajemy sobie sprawę, że kibice teraz będą mogli powiedzieć, że oni tutaj pomogli w przygotowaniu boiska, że piłkarze też muszą dać z siebie 100%, bo jeśli nie to wiadomo, że oni będą źli czy coś, będą niepochlebne komentarze. Też o tym wiemy, zdajemy sobie sprawę, że musimy w tym meczu dać z siebie 100% i pokazać zaangażowanie w tym meczu.
Tomasz Mikołajczak
Mówi kapitan Chojniczanki Tomasz Mikołajczak.
Gospodarze przystąpią do spotkania z Cracovią nieco osłabieni. Za kartki pauzować będzie Marcin Grolik, kontuzjowani są Kamil Orlik i Oskar Nowak, a Artur Golański dopiero wrócił do treningów po urazie. Początek spotkania na chojnickim stadionie o 17.30. Ponieważ trybuny pozostaną puste, kibicom pozostanie słuchanie relacji na żywo w Weekend FM lub śledzenie transmisji telewizyjnej.
Faworytem będzie Cracovia, ale Chojniczanka postara się o kolejną niespodziankę
Jeszcze nigdy Chojniczanie nie była tak blisko półfinału Pucharu Polski. Dzisiejszy (3.03) pojedynek z Cracovią Kraków będzie dla niej trzecim w historii występem w ćwierćfinale "Pucharu Tysiąca Drużyn", ale wcześniej na tym szczeblu zawsze odbywały się dwumecze. Tym razem rewanżu nie będzie - o awansie zdecyduje jedno spotkanie, którego Chojniczanka będzie gospodarzem. Faworytem pozostaje występująca w ekstraklasie Cracovia. Drugoligowcy z Chojnic pokonując w poprzedniej rundzie Zagłębie Lubin, pokazali jednak, że potrafią sprawić niespodziankę. Trener Chojniczanki wierzy, że jego podopieczni są w stanie sprawić kolejną:
- Chcemy się dobrze zaprezentować, chcemy pokazać ciekawy futbol i na pewno też z wielkim szacunkiem podchodzimy do przeciwnika, który jest obrońcą Pucharu Polski. Tylko się cieszyć z tego, że tak daleko jesteśmy i wszystko w naszych rękach. Wierzę w swoich zawodników, wiem, że będą na pewno walczyć, chcemy się dobrze zaprezentować, tak więc bez kompleksów, ale z szacunkiem dla przeciwnika.
Adam Nocoń
Mówi trener Chojniczanki Adam Nocoń.
Mecz Chojniczanki z Cracovią rozpocznie się dziś (3.03) o 17.30. Spotkanie zostanie rozegrane bez udziału publiczności. W Weekend FM będziecie mogli jednak wysłuchać relacji na żywo z tego spotkania. Ze stadionu przy Mickiewicza 12 będzie nadawał nasz reporter Wojciech Piepiorka.
Słuchaj w: