
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoUciekał przed policją, bo listę wykroczeń miał dość długą.
Uciekał przed policją, bo listę wykroczeń miał dość długą. Ostatecznie jednak trafił do aresztu. Sępoleńska policja zatrzymała 40-letniego mieszkańca Czerska, który, podróżując z dwójką pasażerów, nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Zabartowo, w gminie Więcbork. Jak się okazało, cała trójka była pod wpływem alkoholu. Kierowca był również pod wpływem narkotyków, a dodatkowo posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Patrol ruchu drogowego zauważył renault, którego kierowca używał świateł przeciwmgłowych w warunkach dobrej przejrzystości powietrza. Funkcjonariusze wydali sygnał do zatrzymania, jednak zignorował on polecenia i rozpoczął ucieczkę w stronę Więcborka. Kierowca renault, jadący z dwójką pasażerów, zakończył ucieczkę w przydrożnym rowie, po czym cała trójka próbowała ukryć się przed policjantami w pobliskim lesie.
Małgorzata Warsińska
Relacjonuje Małgorzata Warsińska z Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim.
Kierowcy grozi teraz 5 lat pozbawienia wolności, a w toku prowadzonego postępowania zeznał on, że narkotyki otrzymał od współpasażera. W związku z tym 39-latkowi, również z Czerska, grożą 3 lata więzienia.
Słuchaj w: