
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWystawę w Urzędzie Miejskim w Człuchowie będzie można podziwiać do końca tygodnia.
Wystawa w Urzędzie Miejskim w Człuchowie symbolicznie zakończyła kilkudniowy plener malarski "Człuchów w obrazach zaklęty". Uczestniczyło w nim 20 artystów: 18 z całej Polski, w tym człuchowianie Janina Szymanowska i Eugeniusz Kozłowski. Było też dwoje gości z Litwy. Towarzyszyło im troje tzw. malarzy dochodzących - utalentowanych młodych artystów z regionu.
- 2-3 dni praktycznie na malowanie pozostało nam, czyli noce niewykorzystane do twórczości. Cieszę się, że przetrwaliśmy i jakkolwiek było, szkoda, że się skończyło.
- Wyjątkowe wydarzenie dla nas jako artystów. Możemy się spotkać, często nie znając się wcześniej, stworzyć ciekawe prace też inspirując się nawzajem sobą, bo każdy z nas ma inne spojrzenie, inną technikę.
Janina Szymanowska i Paweł Galiński
Mówili komisarze wystawy Janina Szymanowska z Człuchowa i Paweł Galiński z Tczewa.
Wystawę w Urzędzie Miejskim w Człuchowie będzie można podziwiać do końca tygodnia.
Słuchaj w: