
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTemat został wywołany podczas ostatniej sesji Rady Gminy Koczała.
Wraca temat konieczności poprawienia bezpieczeństwa na skrzyżowaniu w Niesiłowie, w gminie Koczała. Mowa o krzyżówce u zbiegu dróg powiatowych Koczała-Piaszczyna i Starzno-Lipczynek.
Temat został wywołany podczas ostatniej sesji Rady Gminy Koczała przez radnego Krzysztofa Domina. Zwracał uwagę na to, że istniejące pasy wibroakustyczne są wybrakowane. Uważa też, że jest ich za mało. Wtórował mu przewodniczący rady Przemysław Kruk. A obydwaj nawiązywali to wypadku, do którego doszło na tej krzyżówce 23 czerwca. Poszkodowane zostały w nim trzy osoby.
"Skoro są takie niebezpieczne miejsca, gdzie tyle wypadków się zdarza, to może warto zrobić coś więcej, niż tylko to, czego wymaga prawo" - mówił Przemysław Kruk.
Według przepisów, ok, jest znak STOP i są pasy wibroakustyczne ale może one są rzeczywiście, tak jak pan radny mówi, za blisko skrzyżowania, może ten znak STOP jest zbyt słabo widoczny. Powtórzę jeszcze raz, oczywiście to jest zawsze wina kierowcy, kiedy nie ustąpi na skrzyżowaniu, ale akurat w tym miejscu to się dzieje zbyt często i powinniśmy się nad tym zastanowić, dlaczego się tak dzieje.
Przemysław Kruk
Obecny na sesji w Koczale kierownik tutejszego posterunku policji Sławomir Gradek zapowiedział, że przyjrzy się tematowi i zawnioskuje o wykonanie nowej analizy bezpieczeństwa.
Temat dotarł również do włodarzy powiatu, którzy tymi drogami zarządzają. W czasie ostatniej sesji Rady Powiatu Człuchowskiego temat poruszył radny powiatowy z gminy Koczała Kamil Reszke.
Zobacz także:
Słuchaj w: