
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPosłuchaj dwuczęściowej rozmowy.
Tomasz Mikołajczak kilka dni temu symbolicznie pożegnał się z pierwszą drużyną Chojniczanki. Dziś w 294. odcinku "Sportowego Weekendu" odniósł się do słów, jakie usłyszał na swój temat w poprzednim odcinku - w tym do słów syna, Miłosza. Zdradził czy widzi siebie w roli dyrektora sportowego; wyjaśnił skąd wzięło się, że jest "mistrzem gier karcianych" i odpowiedział na zarzut o to, że rzekomo nie lubił przemęczać na treningu. Było też poważniej - zdradził kiedy Chojniczanka i Chojnice stały się dla niego ważne; opowiedział o niedoszłym transferze do Niecieczy czy ujawnił swoje plany na najbliższe lata. Było też o jego ulubionej Chojniczance; najlepszym piłkarzu, z którym tu grał; czy tym, czego żałuje i z czego jest dumny.
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Tomaszem Mikołajczakiem - część 1
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Tomaszem Mikołajczakiem - część 2
Sportowy Weekend nr 294
Słuchaj w: