
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMundurowi zatrzymali go po pościgu.
Wycinał kable, odzyskiwał miedź i sprzedawał ją na złomie. Mowa o 46-latku, którego recyklingowy proceder przerwali bytowscy policjanci. Mężczyzna wpadł po tym, gdy wyciął kable z koparki, przyczepki i innych sprzętów, a także ukradł przewody paliwowe i metalowe zawory. Dzielnicowi wpadli na jego trop i zatrzymali po pościgu na terenie ogródków działkowych w Pomysku Wielkim.
W rozmowie z policjantami przyznał, że to właśnie on dokonał kradzieży. Jak tłumaczył z kabli pozyskiwał miedź, którą sprzedawał na złomie. W czasie przeszukania jego domu odnaleziono część instalacji elektrycznej od koparki, którą ukrył w domowej lodówce. Śledczy 46-latkowi przedstawili zarzuty kradzieży. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Na okradzionej posesji 46-latek spowodował straty na kwotę blisko 2 tys. zł.
Słuchaj w: