
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPrzyznał, że dzień wcześniej wypił litr wódki.
Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miał kierowca forda, który wczoraj (29.09) dachował w gminie Czarna Dąbrówka. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej 211 w okolicach wsi Rokity. Pojazd kierowany przez 37-latka na łuku wypadł z drogi. Policjanci szybko ustalili, co było przyczyną kolizji.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili trzeźwość 37-latka. Badanie pokazało, że ma on w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Tłumacząc powód swojego stanu stwierdził, że przeddzień wieczorem wypił litr wódki, a dziś musiał dostać się do swoich rodziców, dlatego zdecydował się wyjechać na drogę.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz zajęli tymczasowo jego pojazd. Wkrótce 37-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pobawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Słuchaj w: