
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDwóm mężczyznom grozi nawet dożywocie.
Szokujące ustalenia śledczych w sprawie niedzielnego (12.05) pożaru w Rokicinach w gminie Czarna Dąbrówka. Policja i prokuratura ustaliły, że ogień był próbą zatarcia śladów zabójstwa, do którego doszło wcześniej. 48-latka w brutalny sposób pozbawili życia 34 i 37-latek. Trzecią z zatrzymanych osób jest kobieta, która pomagała zacierać ślady przestępstwa. Śledczy z Bytowa i Gdańska pracowali na miejscu zbrodni przez wiele godzin.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymano do sprawy zabójstwa trzy osoby. Dwóch mężczyzn, 37 i 34-latek usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Trzecia zatrzymana przez policjantów osoba, 35-letnia kobieta usłyszała zarzuty nieudzielenia pomocy osobie będącej w niebezpieczeństwie utraty życia lub zdrowia oraz zarzut zacierania śladów przestępstwa.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Wszystkie trzy osoby trafiły na trzy miesiące do aresztu. Mężczyznom grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności, zaś kobiecie do 5 lat więzienia. Ofiara zbrodni to obywatel Ukrainy.
Zobacz nagranie udostępnione przez policję:
Słuchaj w: