
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Unijna strategia zwana "Zielonym ładem", a zwłaszcza zasada odłogowania części areałów jest nie do przyjęcia i musi zostać trwale zmieniona - to fundamentalny postulat rządu wychodzący naprzeciw obawom protestujących rolników.
Lider PSL wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla również, że oprócz korekty przepisów "Zielonego ładu" trzeba też wymóc na Brukseli uszczelnienie przepisów o wolnym handlu z Ukrainą, by tańsza ukraińska żywność nie stanowiła nieuczciwej konkurencji dla tej powstającej w Unii Europejskiej.
Według Kosiniaka-Kamysza, swoistym "trzecim filarem" polityki rolnej rządu będzie wspieranie konkurencyjności polskich gospodarstw poprzez pomoc w ich modernizacji, tak by polska żywność stała się marką znaną na całym świecie.
Słuchaj w: