
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPosłuchaj antenowej części rozmowy oraz dogrywki - wyłącznie na weekendfm.pl.
Skłamalibyśmy, gdybyśmy napisali, że była to rozmowa wyłącznie o sporcie. Oczywiście – jak to w programie o takiej tematyce – ten zajął bardzo ważną część wywiadu, ale z Mateuszem Dajnowskim nie da się porozmawiać tylko o treningach (nawet takim 45-kilometrowym), leczeniu kontuzji czy pogoni za medalami. To była rozmowa także o wychodzeniu na prostą dzięki sportowi, o odmienionym życiu, nadrabianiu straconego czasu, walce z kryzysami czy o odklejaniu łatek.
A że biegacz z podchojnickich Angowic jest niesamowicie pozytywną osobą, nie zabrakło również zabawnych wątków. Jak choćby opowieści o biegu po piwo, od którego wszystko się zaczęło czy o kimś, kto podprowadził mu żele energetyczne. O czym jeszcze była ta rozmowa? O okolicznościach „transferu” do lekkoatletycznej sekcji Chojniczanki, o znaczeniu licznych tatuaży, o epizodzie z rapem, o planach związanych z biegami ultra czy o ważnej roli córki w życiu gościa „Sportowego Weekendu”. Posłuchajcie dwóch części rozmowy na żywo na antenie Weekend FM oraz podcastowej dogrywki – specjalnie na portal weekenfm.pl.
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Mateuszem Dajnowskim – część 1
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Mateuszem Dajnowskim – część 2
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Mateuszem Dajnowskim – dogrywka
Sportowy Weekend nr 198 – część antenowa wraz z dogrywką
Słuchaj w: